Witajcie kochane! ;*
Tytuł posta jest taki, ponieważ każdego z tych szamponów używałam jako szamponów do oczyszczania skóry głowy po użyciu oleju.
Który sprawdził się lepiej? Zapraszam :)
Od producenta Nivea:
Delikatny szampon nadający połysk. Delikatnie myje włosy i skórę głowy niemowląt i dzieci. Jest łagodny nawet dla wrażliwych oczu.
Działanie:
Doskonale myje i pielęgnuje włosy oraz skórę głowy dziecka.
Dzięki formule wzbogaconej ekstraktem z kwiatu lipy pozostawia włosy miękkie w dotyku, nadając im jedwabisty połysk.
Bezpieczeństwo:
Nie zawiera parabenów, alkoholu, barwników i mydła. Produkt przebadany okulistycznie: nie powoduje łzawienia, łagodny nawet dla wrażliwych oczu. Produkt powstał przy współpracy pediatrów i dermatologów. pH przyjazne dla skóry. Bezpieczeństwo i skuteczność potwierdzone w badaniach klinicznych i dermatologicznych.
Produkt posiada pozytywną opinię Instytutu Matki i Dziecka.
Od producenta Babydream:
Szampon Babydream myje i pielęgnuje włosy i skórę głowy niemowlęcia szczególnie delikatnie i dokładnie. Wyciąg z kiełków pszenicy umożliwia łatwe rozczesywanie.
Bez środków barwiących i konserwujących. pH neutralne dla skóry. Z rumiankiem i pantenolem. Nie zawiera składników pochodzenia zwierzęcego.
Nivea
Baby
|
Babydream
|
|
Oczyszczanie
|
Bardzo dobrze oczyszcza włosy z
olejków. Jest delikatny dla skóry głowy.
|
Oczyszcza raczej średnio. Miałam po nim
wrażenie niedomytych włosów.
|
Rozczesywanie
|
Nie miał wypływu na rozczesywanie moich
włosów.
|
Koszmar! Włosy były splątane i nic nie
dało się z nimi zrobić bez pomocy odżywki.
|
Pienienie
się
|
Pieni się średnio, ale można nim spokojnie
umyć głowę.
|
Ja dla mnie pieni się bardzo słabo i
ciężko rozprowadza po włosach.
|
Zapach
|
Przyjemny dla nosa.
|
Nie przypadł mi do gustu.
|
Wydajność
|
Bardzo niewydajny. Jednak nakładam olej
na włosy co o. tydzień, więc da się go znieść.
|
250 ml i jest całkiem wydajny, może
dlatego, że szybo go rzuciłam i wróciłam do szamponu Nivea.
|
Cena
|
10 zł za 200 ml.
|
4-5 zł za 250 ml.
|
Podsumowując: Na korzyść Babydream zdecydowanie gra cena, jednak dla mnie ważne jest to, że nie da się po nim rozczesać włosów i do tego są sztywne i tępe. Moim ulubieńcem w kategorii oczyszczanie skóry głowy jest Nivea Baby i polecam z całego serca. Babydream znalazł zastosowanie jako myjak pędzli, dlatego też będzie gościł w mojej łazience.
Jak Wam się podoba tabelka? Może częściej robić takie posty? Czy wolicie czytać zwykłe recenzje?
Buziaki! ;*
Zawsze uważałam, że produkty stworzone dla dzieci są o wiele lepsze. :)
OdpowiedzUsuńMoja wrażliwa cera/ skóra je kocha ; )
Pozdrawiam :D
miałam Babydream też mi plątał włosy;/
OdpowiedzUsuńU mnie niestety babydream się nie sprawdził a tego drugiego nie miałam. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńfajna tabelka, przydatna dla porownania napewno, ja babydream uzywam tylko do mycia pedzli:)
OdpowiedzUsuńFajne porównanie :) Widzę, że Nivea jest wart uwagi - muszę spróbować ;] chciałam kupić Babydream, ale w sumie coś mnie powstrzymało - może kiedyś się skuszę z ciekawości ;P
OdpowiedzUsuń