Bije na głowę chusteczki aloesowe z Alterry, które mnie podrażniły, ale to co mi zrobiło to...
A OTO CO MI ZROBIŁA Z TWARZĄ!
Twarz wysmarowana Sudomaxem, żeby trochę złagodzić podrażnienia, ale doskonale widać jak bardzo jestem czerwona. Nie miałam jej na twarzy nawet pięciu minut! Zmyłam ją, a tutaj coś takiego! Mam jeszcze wodę termalną, więc mam nadzieję, że to jakoś załagodzi. Jak na złość nie mam lodu ;/
Chyba nie ma co o niej więcej pisać, zdjęcie mówi samo za siebie. Całkowicie odradzam!
A teraz dobranoc ;*
jejku współczuję :( miałam kiedyś jakąś taką maskę ale muszelki były na obrazu i twarz szczypała niesamowicie :/
OdpowiedzUsuńO matko! A ja je pokupowałam! :P Ale teraz nie mam odwagi położenia ich na twarz.
OdpowiedzUsuńWyślę teściowej :P
hahahaha, ale mnie rozbawiłaś :D
Usuńjak kupiłaś tą peel-off to nie tak źle, bo miałam ją wcześniej, a ta to jest jakaś porażka!
miałam tą z bzem i niestety to g@ mi podrażniło twarz jak tobie ;/
OdpowiedzUsuńodradzam te bzdurne, nic nie dające ''MASECZKI''.
masakra! dlatego nie kupuję nic z takich "wspanialych" maseczek czy w ogole kosmetyków! stawiam na sprawdzone, dobre marki.
OdpowiedzUsuńo jejku :( nie zaciekawie to wyglada :( a szoda bo jabluszko na opakowaniu wyglada kuszaco :(
OdpowiedzUsuń