Witajcie! ;) Przepraszam Was za absencję, ale nie miałam kiedy wchodzić, a poza tym nie miałam za bardzo już produktów, wiele z tych, które mam Wam pokazywałam. Na razie szybki post, później przyjdę z recenzją.
Wracając z korepetycji zahaczyłam o Rossmanna i w końcu dorwałam słynny krem z Isany 5% Urea.
Maseczkę z Ziaji widzę :) Chciałam ją, ale nie mogłam znaleźć. Testowałam już żółtą i czerwoną, a tej nie dorwałam :P
OdpowiedzUsuńMam tą maseczkę z ziaji i sprawuje się dobrze ;)
OdpowiedzUsuńfajne zakupy, ten krem urea mnie ciekawi
OdpowiedzUsuńZdjęcie kolekcji żeli znajduje się w poprzednim poście ;)
OdpowiedzUsuńAż tak jest źle? ja myślałam że ono pachnie coś w stylu pomarańczy ?
Usuńja Isany 5% Urea jakoś nie polubiłam, fajnie nawilża, ale pozostawia tłusty film na dłoniach. :<
OdpowiedzUsuńDużo osób chwali ten krem do rąk ;)
OdpowiedzUsuńteż muszę iść po ten kremik ;D
OdpowiedzUsuńMój ulubiony krem do rąk <3
OdpowiedzUsuńa co to za fajny peeling :??
OdpowiedzUsuń