Mowa o malinowym mleczku do ciała, które dostałam w paczce w prezencie. Dostałam 50ml tego mleczka i jak mam być szczera po pierwszym powąchaniu nie zakochałam się, ale stwierdziłam, że poco mi taki mały produkt i szybko go z użyję i z jednym balsamem będzie spokój. Podeszłam do niego dość sceptycznie, ale od początku.
Niestety nie znalazłam opisu producenta, bo z serii malinowej jest tylko żel pod prysznic, ale poradzę sobie bez tego. Produkt znajduje się w niewygodnej, twardej, plastikowej butelce. Ciężko jest cokolwiek wycisnąć, więc zazwyczaj, żeby ominąć ten problem stawiałam ją do góry dnem i czekałam aż zleci. Zapach ma ja malinowy serek homogenizowany, więc nie wszystkim może spodobać się zapach. Mi osobiście jakoś za bardzo nie podszedł, chociaż rano po wchłonięciu pachnie całkiem przyjemnie. Nie pomyślałabym, że będę się cieszyć, że rano utrzymuje się na skórze. Samo mleczko bardzo łatwo się rozprowadza i szybko wchłania. Ma bardzo lekką konsystencję. Skóra jest gładka, miękka i nawilżona, a co najważniejsze efekt utrzymuje się dłużej. Stosowałam mleczko regularnie przez ok. 2 tygodnie i jestem bardzo zadowolona z efektów. Mam ładną, zadbaną i nawilżoną skórę. To uwielbiam! Nienawidzę kiedy muszę się męczyć z wsmarowywaniem produktów, które prawie nic nie dają. Największa męczarnia na świecie. A ten produkt podbił moje serce! Wyrobiłam sobie nawyk regularnego smarowania ciała. Pełnowymiarowe opakowanie kosztuje ok. 20zł za 400ml. Myślę, że to nie jest jakaś wygórowana cena. Chętnie kiedyś jeszcze do niego wrócę, ale raczej w innej wersji zapachowej. Naprawdę polecam! :)
A teraz uciekam, bo mam jutro 2 kartkówki, 2 sprawdziany i korki z niemieckiego. Trochę się tego nazbierało, bo zamiast w wolne uczyć się to odpoczywałam. Trzymajcie się i buziaki! ;*
Miałam o tym zapachu perfumy, na początku mi się podobały, potem już trochę mniej.
OdpowiedzUsuńA z tych balsamów mam waniliowe i mandarynkowe :)
i jak zapach mandarynkowego? :)
UsuńMi się podoba :) ten zapach przypomina mi nie samą mandarynkę ale jej skórkę. Zapach jest w sam raz, nie za słodki no ogólnie jak dla mnie bardzo fajny :)
UsuńChciałabym coś" owocowego" z Yves Rocher.
OdpowiedzUsuńJa zrobiłam zamówienie i czekam na małą buteleczke mleczka waniliowego:)
OdpowiedzUsuńHey zostałaś u mnie oTagowana .. Zajrzyj http://zmisia.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńOtrzymałaś wyróżnienie Liebster blog :)
OdpowiedzUsuńWięcej info na http://rainbow-above-me.blogspot.com/2012/11/liebster-blog.html
Pozdrawiam :)
Mleczko zamówiłam sobie brzoskwiniowe, w dużym opakowaniu i dokupiłam pompkę :)
OdpowiedzUsuńDzisiaj do mnie przybędzie :)
Takie małe buteleczki są super na jakieś wyjazdy ;)
OdpowiedzUsuńCzekam właśnie na te mleczko :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam serki homogenizowane :P wiec pewnie rowniez polubilabym sie z tym mleczkiem :D :P
OdpowiedzUsuń