Wychodzi na to, że już zima nie powróci, a nas wiosna rozpieszcza temperaturą 17 stopni. Od razu chce się żyć i nie jest się zmęczonym. Co prawda ja ostatnio mało śpię, pewnie dlatego, że maj coraz bliżej.
Mam dzisiaj dla Was zdjęcia z wczoraj, niestety nie mogłam ich wcześniej wrzucić, ale mam nadzieję, że się Wam spodobają ;)
płaszcz - bershka
spodnie, bluzka - stradivarius
buty - venezia
torebka - nn
Buziaki! ;*
bardzo ladny plaszczyk;)
OdpowiedzUsuńzapraszam na nowe rozdanie na blogu;]
jest wiosna- jest usmiech! ;)
OdpowiedzUsuńLepiej, żeby ta wiosna u nas została, bo umrę :D
OdpowiedzUsuńŚliczny płaszczyk, przy okazji ;)
Mi ten zapach narazie się podoba "z butelki" zobaczymy jak w praktyce się spisze :)
OdpowiedzUsuńale wiosennie:)
OdpowiedzUsuńW końcu wiosna:) Ślicznie wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńWiosna ♥
OdpowiedzUsuńoby już tak zostało :)
OdpowiedzUsuń