sobota, 14 września 2013

Timotei with Jericho Rose, wymarzona objętość.

Witajcie ponownie.
Tak jak postanowiłam, staram się nadrobić moje blogowe zaległości, a jest ich sporo. Mam nadzieję, że wrzesień będzie obfitował w dużą ilość recenzji.

Dzisiaj o szamponie, który mimo SLS (rezygnuję z tego rodzaju szamponów) zaskoczył mnie.


Od producenta:

100% piękna. 0 parabenów.

Szampon Timotei Wymarzona objętość, wzbogacony naturalnym ekstraktem z różowych grejpfrutów, pozwala na uzyskanie zachwycającej objętości i witalnego wyglądu Twoich włosów, zapewniając im naturalnie zdrowy wygląd.

NOWA przyjazna środowisku butelka! To opakowanie może być w pełni recyklingowane i wykonane z 6% mniej plastiku.


Moja opinia:

Szampon dostajemy w butelce wykonanej z bardzo miękkiego plastiku, dzięki czemu łatwiej wycisnąć produkt na rękę. Konsystencja jest żelowa. Pieni się raczej średnio, czasem muszę go dołożyć, ale generalnie nie narzekam. Pachnie ładnie, ale nie powiedziałabym, że grejpfrutem. 

Jeśli chodzi o działanie to jestem zadowolona. Po pierwszym użyciu byłam w szoku. Włosy naprawdę zyskały na objętości. Jednak ten efekt utrzymuje się tylko pierwszego dnia, drugiego już włosy są bardziej oklapnięte. Nie wpływa w żaden sposób na ich przetłuszczanie. Generalnie co dwa dni myję włosy i przy tym szamponie też. Nie nawilża włosów i nie powoduje ich łatwiejszego rozczesywania, ale moje włosy ostatnio dość łatwo rozczesać, więc nie narzekam. Czasem zaczyna mnie po nim swędzieć skóra głowy, ale jestem do tego przyzwyczajona. Wtedy go odkładam i przerzucam się na coś bez SLS. Nie jest to dla mnie nic nowego, ponieważ takie szampony generalnie mnie podrażniają. Jeśli nie macie takich problemów powinien się spisać.

Jak dla mnie fajny szampon, który dodaje włosom objętości. Moje jakoś ostatnio są oklapnięte, więc ten szampon to dla mnie "ratunek". Generalnie jestem z niego zadowolona :)


INCI: Aqua, SLS, Cocamidopropyl Betaine, Sodium Chloride, Selaginella Lepidophylla Aerial Extract, Citrus Paradisi Fruit Extract, Trehalose, Gluconolactone, Sodium Sulfate, Gliceryn, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Parfum, Disodium EDTA, PPG-12, Propanediol, Benzophenone-4, BHT, Citric Adic, Sodium Hydroxide, Sodium Benzoate, Benzyl Alcohol, Butylphenyl Methylpropinal, Hexyl Cinnamal, Limonene, Linalool, CI 16255, CI 47005, CI 60730.

Buziaki! :*

8 komentarzy:

  1. Miałam ten szampon i był całkiem fajny. Najlepsza jest informacja z przodu '0% Silikonów' a w składzie już na 2 miejscu są wymienione.. Mi objętości nie dawał ale bardzo dobrze mył i miał przyjemny zapach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tego nie zauważyłam. właśnie, zapomniałam o składzie, już uzupełniam informację, dzięki! :)

      Usuń
  2. U mnie też SLSy przy dłuższym stosowaniu podrażniają.

    D.

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam ten szampon, ale sie nie sprawdził.

    OdpowiedzUsuń
  4. lubię szampony tej firmy, ale tego jeszcze nie próbowałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. ja lubię wszystkie szampony Timotei z różą jerycha, mam obecnie z henną i kokosowy 2w1.

    OdpowiedzUsuń
  6. miałam ten do włosów normalnych (jakie to są włosy nienormalne?) i moje włosy go lubiły. generalnie chyba całkiem niezłe są te szampony z tego co czytam na blogach :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Miałam go i nie polubiliśmy sie.

    OdpowiedzUsuń