Witajcie kochane! ;*
Dzisiaj post lekko zaniedbany, ponieważ na początku wspomniałam, że będzie dodawany co tydzień, ale z racji zakazu ćwiczeń nie miałam okazji go dodawać, ponieważ w dużej części nie ćwiczyłam tak jak to sobie obiecałam, z prostego względu. Moje kolana się zbuntowały, więc porzuciłam ten pomysł. Oczywiście to nie jest tak, że odpuściłam, bo zamiast tego tańczyłam trochę codziennie.
W piątek wróciłam na zumbę i w tym tygodniu jeszcze tylko na te zajęcia pójdę, a od przyszłego poniedziałku wracam na ABF. Nie odpuszczę sobie, bo jestem uparta i osiągnę swój cel. Chociaż połowicznie, bo wiem, że czasu mam coraz mniej i trochę mnie to przytłacza. Coraz więcej projektów i kolokwiów pełną parą, ale trzeba się jakoś odstresować. Zaraz święta, potem majówka, a nim się obejrzę będzie już lipiec. Trochę mnie to przeraża..
Dzisiaj trochę inaczej, bo mam wyzwanie, które możecie podjąć razem ze mną. Znalazłam bardzo fajną stronę i wyzwanie. Jeśli macie ochotę to zapraszam. Na mięśnie brzucha jak znalazł :)
Postanowiłam podjąć się jakiegoś wyzwania i zaczynam od dzisiaj. Z racji tego, że w międzyczasie praktycznie nie ćwiczę w domu może to mnie zmotywuje. Jedno co się w marę poprawiło to moja dieta. Staram się nie podjadać między posiłkami, jem mniej słodyczy i fast foodów, co u mnie naprawdę jest dużym wyzwaniem. Cieszę się z tego, chociaż mam takiego złego duszka, który czasem namawia mnie do złego, ale ogólnie radzę sobie całkiem nieźle.
A jak Wam idą ćwiczenia? Ćwiczycie czy raczej nie? Dajcie znać :)
Buziaki! ;*
Brawo, gratuluję że z dietką lepiej. Ja muszę ćwiczyć troszkę regularniej, ale w tej chwili chcę w poniedziałki i środy ćwiczyć z Chodakowską, a reszta dni rower. Poza tym dalej walczę z przysiadami ( powinnam już skończyć ale najpierw choroba a potem chore kolano mnie przystopowały). Powodzenia, trzymam kciuki:)
OdpowiedzUsuńJa za Ciebie także! :) Mam nadzieję, że szybko wrócisz do zdrowia ;*
Usuń