Od listopada ścięłam włosy o 5 cm, bo miałam już rozdwojone końcówki, a włosy były słabsze. W pielęgnacji niewiele się zmieniło. Dalej stosuję szampon CeCe i Babydream, ale Babydream zamieniam z powrotem na Nivea dla dzieci. Masek żadnych nie używam zastąpiłam je Isaną z Babassu, która bardzo ułatwia rozczesywanie moich splątanych włosów. Szkoda, że ją wycofali, ale co zrobić? Włosy są dalej miękkie, delikatne, nawilżone i błyszczące. Niedługo skończy mi się Vatika i zastąpię ją olejiem łopianowym Green Pharmacy. Po studniówce planuję ściąć włosy o ok. 15 cm, żeby urosły ładniejsze i zdrowsze.
Myliłam się twierdząc, że zrobiłam wczoraj ostatnie zakupy w tym roku. Jednak takowe były dzisiaj.
Rossmann
Natura
'wyglądają ładnie ;)
OdpowiedzUsuńcudne masz wlosy :) i jakie dlugie ;O
OdpowiedzUsuń