W piątek odwiedziłam moją fryzjerkę, która obcina mnie od bodajże 6 lat. Chciałam dość mocno skrócić z racji tego, że pozbywam się czarnego koloru. Znudził mi się i zamierzam być brązowa. Nie wiem jeszcze czy będzie to mój naturalny kolor czy jednak farbowany.
Przed:
Po:
Przepraszam za nierozczesane włosy.
Generalnie jestem zadowolona z obcięcia. Jeszcze tylko zastanawiam się co zrobić z grzywką. Może przy następnej wizycie się tym zajmę. Mam nadzieję, że do tego czasu włosy odrosną mi tak, (w co bardzo wątpię) że będę już brązowa.
Uciekam, buziaki! ;*
Bardzo ładne włoski. Zmiana jest bardzo subtelna.
OdpowiedzUsuńno to obciecie bylo spore ;p
OdpowiedzUsuńObcięcie spore, ale fajnie sie teraz układają :) ogólnie masz piękne włosy!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńŁadnie się układają :)
OdpowiedzUsuń