Uwielbiam ten kolor! W rzeczywistości jest trochę ciemniejszy i ultra niebieski. Na pokrycie potrzebowałam dwóch warstw, jednej cieńszej drugiej grubszej. Z doświadczenia wiem, że trzeba nałożyć jakiś lakier pod spód, bo barwi paznokcie na niebiesko. Dzisiaj mam go drugi dzień i o dziwo jest bez odprysków! Jedynie końcówki delikatnie się poprzecierały. Rzadko zdarza się, żeby lakier przetrwał u mnie 2 dni bez odprysków, zazwyczaj po pierwszym już się pojawiają, a tu proszę ;) Ostatnim razem było tak samo, często mi odpryskiwały. Czas schnięcia jest przeciętny. Pierwszą warstwę zawsze trzymam ok. 5 minut, a drugą nawet do pół godziny. Lakier z czasem gęstnieje, ale zdecydowanie kupię następną buteleczkę jak mi się skończy i skończy się moja kwarantanna lakierowa.
Po przyjściu do domu zobaczyłam, że moja przesyłka ze sklepu Dabur dotarła. Zamówiłam słynną Vatikę. Na razie 150ml, żeby potem się nie okazało, że nie działa na moje włosy. Siedzę z nią właśnie na głowie i za parę tygodni powinnyście zobaczyć recenzję ;)
A teraz idę się czegoś pouczyć i zrobić sobie kawę. Wieczorem wrzucę Wam chyba jeszcze jedną recenjzę. Trzymajcie się! ;*
Kolor mi się bardzo podoba :) On jest matowy?
OdpowiedzUsuńMam bardzo podobny lakier z Rimmela ;)
OdpowiedzUsuńPodetnij końcówki, włosy zdrowiej wyglądają.
Wypadały, niestety.. Teraz staram się nakładać więcej olejku na długość, a mniej u nasady i na skórę. Poza tym udało mi się upolować starą jego wersję, która była, wydaje mi się, lepsza. Ma troszkę inny skład :)
OdpowiedzUsuńOj, chyba nie. Ja dostałam od szwagierki.
UsuńWarto poszukać na allegro, tam zawsze są kosmetyki, które ciężko dostać :)
jakie dlugie!
OdpowiedzUsuńmam taki sam lakier ale z innej firmy :) jest przesliczny :)
OdpowiedzUsuń