Przychodzę dzisiaj w Was z recenzją dwufazowego płynu do demakijażu firmy Ziaja, do którego kupna skusiła mnie niska cena i Laureat 2011 w InStyle.
Moja opinia: Płyn znajduje się w prostym i poręcznym opakowaniu. Dzięki temu, że jest przeźroczysty widać ile jeszcze płynu zostało. Muszę przyznać, że jak na produkt za 5zł za 120ml, to miło mnie zaskoczył. Dobrze radzi sobie z makijażem, nawet tym wodoodpornym. Usuwa nawet tusz luksusowych marek. Nie podrażnia i nie wysusza oczu. Jest bezzapachowy. Jednak ma też wady. Trzeba nieźle potrząsnąć, żeby warstwy się złączyły. To jednak nic, ledwo zmyłam jedno oko, a płyn już się rozwarstwił i trzeba było ponownie potrząsnąć. Do tego jest dość tłusty i pozostawia nieprzyjemne uczucie na oczach i w ich okolicach. Do tego słabo się dozuje, ponieważ ma dużą dziurę i trzeba uważać, żeby nie wylać za dużo. Jednak produkt jest dość wydajny. Stosuję go miesiąc i ubytek jest taki jak na zdjęciach.
Ocena: 3/6 (przez męki z potrząsaniem i tłusty film, jednak cena gra bardzo na korzyść)
Podsumowując nie kupię go ponownie, ale jeśli Wam nie przeszkadza tłusta formuła to możecie spróbować. 5zł to nie majątek :)
A teraz idę pić kolejne opakowanie i uczyć się słówek na niemiecki. Buziaki i dobranoc! ;*
Szkoda że zostawia tą tłustą warstewkę ;/
OdpowiedzUsuńtroche mnie w oczy szczypie, ale i tak go lubie :)
OdpowiedzUsuńten tluszczyk wlasnie nawilza nasza skore i dobrze dziala na okolice oczu :)
OdpowiedzUsuńnapewno kiedys sie skusze na niego :):)